Jak pozbyć się opryszczki na twarzy.
Jakiś czas temu narzeczony przyniósł przeziębienie do domu. Przez tydzień walczyłam, żeby także nie zachorować, zarówno domowymi jak i aptecznymi specyfikami. Mimo to przyszedł i na mnie czas, ale na szczęście w dość lekkiej i krótkiej formie. Niestety lekkie przeziębienie spowodowało osłabienie mojego organizmu i dodatkowo pojawienie się opryszczki, którą mam od dzieciństwa. Nie jest to może przyjemny i miły temat do czytania, ale może komuś pomoże lub poczuje, że nie jest sam z tym paskudztwem 🙂
Początki
Pamiętam, że już od okresu podstawówki – gimnazjum uaktywnił się wirus opryszczki. Prawdopodobnie „odziedziczyłam” go po mamie, która także zmaga się z tym nawracającym problemem. W tamtych czasach jedyne co stosowałam, to maść cynkową żeby wysuszyć miejsce z opryszczką. Z czasem po dość częstych nawrotach udawałam się do dermatologa po tabletki na receptę – Heviran. Faktycznie pomagało, może nie zwalczyć ją w jeden dzień, bo jak już wyjdzie pęcherzyk, to niestety gojenie trwa trochę czasu. Sam lek powodował szybsze gojenie, ale także rzadsze nawroty opryszczki. Przy stosowaniu go miałam spokój na pół roku do roku, a czasami nawet dłużej.
Kiedy się pojawia?
W moim przypadku jest to najczęściej okres chorobowy, kiedyś jestem przeziębiona a przez to osłabiona. Jak pojawi się już po chorobie to jeszcze jakoś to znoszę. Niestety jak pojawi się podczas choroby, kiedy muszę pozbyć się kataru za pomocą chusteczek, a bolące paskudztwo jest na górnej wardze, to nie jest już to przyjemne i często dłużej się goi. Drugim momentem kiedy może się pojawić jest mocne słońce. W okresie letnim staram się stosować pomadki z ochroną UV oraz czasem po dłuższym opalaniu twarzy posmarować usta specjalnym kremem. Przy sytuacjach stresowych raczej nie zauważyłam żeby się uaktywniła.
Ochrona
Czasem zdarza się, że zaczyna mnie swędzieć jedno miejsce przy ustach. Wtedy szybko sięgam po krem – Hascovir (możecie go kupić za około 8 zł). Smaruje swędzące miejsce i mam tylko nadzieję, że nie pojawi się opryszczka. Nie wiem czy faktycznie działa, bo nigdy się nie pojawiła po szybkim zastosowaniu kremu, może było to tylko zwykłe swędzenie. Wolę mimo wszystko zapobiegawczo posmarować i mieć spokój.
W sieci możemy wyczytać, ze warto dostarczać do diety witaminy, szczególnie te z grupy B, które zmniejszą ryzyko pojawienia się opryszczki. Ja osobiście niestety nie umiem regularnie przyjmować leków, a branie suplementów kończy się maksymalnie na 3-4 dniach, potem po prostu o nich zapominam 🙂 Warto też jeść dużo warzyw i owoców i zwiększać swoją odporność.
Pojawiła się, co dalej.
Czasem niestety nie uda mi się zapobiec rozwojowi opryszczki. Kiedy już się pojawia to w związku z tym, że zaczęła rozwijać się i swędzieć w nocy, kiedy śpię i nie mam jak zareagować z kremem. Rano budzę się i już czuję „tykającą bombę” i złość, że znowu będzie bolało, brzydko wyglądało, przeszkadzało i długo się goiło. Wtedy pozostają mi tylko tabletki. Od jakiegoś czasu w aptece można dostać tabletki bez recepty z zawartym acyklowirem. Jest to substancja, którą znajdziecie także w Heviranie na receptę, tylko że tam możecie mieć większą dawkę.
Ja aktualnie stosuję Hascovir control. Kupicie go za około 15 zł za 25 tabletek, które wystarczą Wam na około 5-6 dni. W momencie pojawienia się opryszczki ograniczam stosowanie kremu, bo tak naprawdę nic już nie daje, bynajmniej takie mam wrażenie. Wtedy przyjmuje tylko tabletki i czekam, aż samo zejdzie. Staram się dodatkowo ograniczać dotykanie opryszczki.
Inne produkty
W aptekach czy internecie znajdziecie pełno różnych sposób na pozbycie się opryszczki. Od tabletek, kremów, maści czy plasterków. Mi najlepiej sprawdza się w początkowej fazie krem, potem tabletki. Kiedyś testowałam także słynne plastry. Efekt nie był zadowalający, może to jakoś ją ukrywało, ale nie zauważyłam szybszego gojenia. Zamiast zasychać, miałam wrażenie, że cały czas stan się pogarsza. Domowych sposobów nigdy nie testowałam.