-
Calo del Moro, czyli jedna z najpiękniejszych plaż Majorki.
W tym roku nasz wakacje rozpoczęliśmy dość wcześnie, bo już 1 czerwca mieliśmy okazję rozpocząć urlop na Majorce. W związku z tym dzisiejszy wpis rozpoczyna cykl, w którym postaram się Wam przedstawić hiszpańską wyspę naszymi oczami. Muszę przyznać, że Majorka zachwyciła mnie i jest miejscem do którego na pewno bym wróciła. Jako, że nie chcę tworzyć wpisów dość rozległych postaram Wam się każde miejsce opisać z osobna. Dziś Calo del Moro, czyli piękna plaża w towarzystwie klifów.
-
Hamam, czyli miejsce które musicie odwiedzić w Turcji.
Wakacje już się dawno skończyły patrząc na pogodę, ale z chęcią wracam do wspomnień ze słonecznej Turcji. Pisząc pierwsze zdanie, aż się zatrzymałam na chwilę i wspominam błogi czas z sierpnia… Czas wrócić do rzeczywistości i napisać Wam nieco więcej na temat wspomnianej w poprzednim poście łaźni tureckiej zwanej hamam. Ze względu na to, że ograniczaliśmy dodatkowe wydatki w Turcji i nie korzystaliśmy z dodatkowych wycieczek fakultatywnych postanowiliśmy chociaż skorzystać z hamam.
-
Saphir Hotel & Villas, czyli pierwsze wakacje w Turcji.
Powoli dobiega czas końca wakacji więc może czas na powrót i częstsze pojawianie się tutaj na blogu. Dzisiejszy temat typowo wakacyjny, a dokładniej Turcja i hotel w którym wypoczywaliśmy tydzień. W tym roku postanowiliśmy spędzić wakacje bardziej „budżetowo” i wykupić jakieś tańsze wakacje w all inclusive, tak aby nic więcej już nie dopłacać. Poprzedni rok był dla nas dość mocno uderzający po kieszeni ze względu na wykańczanie naszego mieszkania. Wybraliśmy zatem wyjazd do Turcji i hotelu Saphir Hotel & Villas. Czy polecam hotel i jak wygląda podróż do Turcji?