-
Szlak Tre Crime Lavaredo w Dolomitach.
Czas na kilka wpisów dotyczących naszej ostatniej wakacyjnej podróży do Włoch. Co prawda miało to miejsce we wrześniu 2024 roku, ale dopiero teraz znalazłam chwilę na zebranie myśli i napisaniu kilku zdań w tym temacie. W naszym życiu zaszła „mała” zmiana, a mianowicie pojawił się na świecie mały człowieczek – nasz Syn. Zatem musicie wybaczyć, ale faktycznie czasu na cokolwiek jest mało 🙂 Wracając do tematu dziś przybliżę Wam pierwszy szlak i miejsce, które warto odwiedzić będąc w Dolomitach. Mowa tutaj o Tre Crime Lavaredo, czyli szlak w Dolomitach, który jest dość popularny i mocno uczęszczany. Zapraszam.
-
Wulkan Teide na Teneryfie jako punkt obowiązkowy wycieczki.
Okolice wulkanu Teide zachwycają. Będąc na Teneryfie obowiązkowym jest udać się w jego okolice i napawać się „kosmicznym” widokiem. Jak to stwierdził mój mąż wjeżdżając coraz wyżej w kierunku wulkanu, krajobraz wyglądał jak z jakiejś innej planety z kosmosu. Przeogromna przestrzeń z formacjami skalnymi, kanaryjskie sosny, a po środku majestatyczny wulkan Teide. Ja osobiście nie mogłam się napatrzeć, a pisząc w tym momencie o czasie tam spędzonym mam uśmiech na twarzy. Co prawda za około miesiąc minie rok od czasu naszego pobytu na Teneryfie (tak wiem, tempo opisywania naszych podróży na blogu mam wybitne :P) to wspomnienia wciąż są żywe. Choć zabiorę Cię na wulkan Teide na Teneryfie.
-
Dolina Maska – Teneryfa
To już jeden z ostatnich wpisów związanych z Teneryfą. Pozostanie mi do opisania Wam wulkan Teide i okoliczne szlaki oraz nasz plan podróży, z którego będziecie mogli skorzystać. Zanim jednak opiszę Wam naszą całą podróż i okolice wulkanu Teide zapraszam na krótki wpis, gdzie w roli głównej znajdzie się Dolina Masca wraz z okolicznym szlakiem.