-
Czy warto polecieć na Minorkę?
Dziś ostatni dzień urlopu i czas wracać do pracy. Jedynie co zostało po wakacjach to piękna opalenizna, miłe wspomnienia i pełno zdjęć i filmików. Naszym celem podróży była jedna z wysp balearów na Morzu Śródziemnym. Wcześniej nie czytaliśmy żadnych opinii czy sugestii, po prostu udaliśmy się do biura podróży i polecono nam Minorkę. Była to wycieczka Last Minute – za 3 dni wylot i korzystnie cenowo, blisko plaży i pełne wyżywienie. Jak już wspominałam we wcześniejszym poście, udaliśmy się pierwszy raz na wycieczkę organizowaną przez TUI. Czy warto polecieć na Minorkę na własną rękę lub z biurem podróży?
-
Pakowanie walizki – czas na wakacje!
W końcu przyszedł czas na wyczekiwane wakacje. Pierwszy dłuższy urlop w tym roku, więc czas na wyjazd. Pakowanie walizki wałkowane jest na każdym kroku i w sieci można znaleźć masę sposobów jak najlepiej się spakować. W tym temacie dołożę i ja parę groszy :). Początkowo był plan lecieć do Portugalii, potem myśleliśmy o Grecji a ostatecznie wyszło, że udajemy się do Hiszpanii. Konkretnie? – Minorka. W planach były wycieczki zwiedzane np. Lizbona, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na błogi odpoczynek na plażach wśród pięknej natury. Dzięki temu, że lecimy z biurem podróży – w sumie pierwszy raz, to mamy możliwość zabrania 2 bagaży – duży 20 kg i mały do 10 kg. Niestety spowodowało to zabranie połowy mojej szafy mimo, że nie założę pewnie większości rzeczy. Nie wiem czy też tak macie, ale jakbym miała lecieć na tydzień tylko z małą walizką to bez problemu bym wszystko co ważne zabrała. A tak wiedząc, że mam pełno miejsca biorę wszystko co wpadnie w moje ręce, bo może się przydać :). Jakie są moje sposoby na pakowanie walizki?
-
Bitwa pod Grunwaldem i pochylnie na Kanale Elbląskim
Czasem zdarza się, że nie mamy żadnych zobowiązań, dodatkowych zajęć czy pracy w weekend więc możemy spędzić ten czas na wypoczynku i zaplanować sobie kilka atrakcji. Ostatnio narzeczony pyta czy jak pojedziemy nad jezioro to popływam? – pogoda w ogóle nie oddaje tego, że jest lato. Byłam zaskoczona – pływać? w takie zimno? 🙂 Nad jeziorem byliśmy, ale tylko na chwilę żeby szybko wrócić na późny obiad do domu. Co robiliśmy w ostatni weekend? W sobotę Bitwa pod Grunwaldem, a w niedzielę aktywnie na rowerach.