-
Hamam, czyli miejsce które musicie odwiedzić w Turcji.
Wakacje już się dawno skończyły patrząc na pogodę, ale z chęcią wracam do wspomnień ze słonecznej Turcji. Pisząc pierwsze zdanie, aż się zatrzymałam na chwilę i wspominam błogi czas z sierpnia… Czas wrócić do rzeczywistości i napisać Wam nieco więcej na temat wspomnianej w poprzednim poście łaźni tureckiej zwanej hamam. Ze względu na to, że ograniczaliśmy dodatkowe wydatki w Turcji i nie korzystaliśmy z dodatkowych wycieczek fakultatywnych postanowiliśmy chociaż skorzystać z hamam.
-
Saphir Hotel & Villas, czyli pierwsze wakacje w Turcji.
Powoli dobiega czas końca wakacji więc może czas na powrót i częstsze pojawianie się tutaj na blogu. Dzisiejszy temat typowo wakacyjny, a dokładniej Turcja i hotel w którym wypoczywaliśmy tydzień. W tym roku postanowiliśmy spędzić wakacje bardziej „budżetowo” i wykupić jakieś tańsze wakacje w all inclusive, tak aby nic więcej już nie dopłacać. Poprzedni rok był dla nas dość mocno uderzający po kieszeni ze względu na wykańczanie naszego mieszkania. Wybraliśmy zatem wyjazd do Turcji i hotelu Saphir Hotel & Villas. Czy polecam hotel i jak wygląda podróż do Turcji?
-
Hulajnoga elektryczna Xiaomi, czyli szybki transport do pracy.
Kiedyś na blogu pojawił się post dotyczący miejskich hulajnóg elektrycznych, które opanowały już większość miast. Wystarczy aplikacja, dostępna w okolicy hulajnoga i w szybki sposób przedostaniecie się w inną część miasta. Dziś do tematu powracam, ale z tematem własnej hulajnogi elektrycznej. Początkowo bodajże w tamtym roku, a może już i dwa lata temu mąż kupił sobie Xiaomi Mi 365 żeby sprawdzić czy to faktycznie ma sens, czy będziemy z tego korzystać i czy warto dokupić drugą dla mnie. Nie do końca byłam przekonana czy faktycznie mi się podoba z wielu względów, ale od kilkunastu dni kiedy pogoda na to pozwala, niczym mały rajdowiec dojeżdżam hulajnogą do pracy. Dziś hulajnoga elektryczna od Xiaomi, a dokładnie jej dwie wersje i krótko o nowych przepisach.