-
Trasa rowerowa R10 – czyli najlepsza ścieżka rowerowa na Mierzei Wiślanej.
Ostatnio coraz rzadziej tu zaglądam, ale ostatnie miesiące dają chyba wszystkim równo popalić. Od 27 lipca mamy odebrane klucze do mieszkania, rozpoczęliśmy remont, za niecały miesiąc nasz przełożony ślub więc wiele aspektów do załatwienia jeszcze przed nami. Dzieje się całkiem dużo, całe dnie poza domem, ale oby do września :). Czas na opisywanie tych wszystkich spraw – ślub, remont, mieszkanie, podróż poślubna jeszcze przyjdzie, więc po tym małym skrócie wróćmy jeszcze na chwilę do wakacji. Mamy już połowę sierpnia więc zostało mało czasu na cieszenie się dobrą pogodą i wolnymi dniami. Ten, kto teraz wziął urlop ma idealną pogodę na wypoczynek – przynajmniej na północy Polski. W końcu przyszły do nas wyższe temperatury i słońce więc warto wykorzystać ten czas jak najlepiej. Jeżeli słońce to i plaża i morze, więc dziś Was tam zabieram, ale w wersji bardziej aktywnej. Dzisiejszy temat to ścieżka rowerowa na Mierzei Wiślanej.
-
Spacer nad polskim morzem
Rzadko zdarza się, że mamy wolny weekend, który możemy poświęcić na całkowitym lenistwie 🙂 Tym razem nie mieliśmy żadnych obowiązków, mogliśmy wstać później niż zawsze i na spokojnie pomyśleć co możemy zrobić. Po śniadaniu i krótkim sprzątaniu w mieszkaniu, postanowiliśmy wybrać się na spacer nad polskim morzem, a dokładnie do Stegny. Plusem jest to, że mieszkamy całkiem blisko nadmorskich miejscowości i po około 30 minutowej jeździe autem mogliśmy cieszyć się szumem morza, słońcem i niestety dość mocnym wiatrem. Aktualnie parkingi są jeszcze darmowe, a sezon zaczyna się dopiero od majówki.