-
Wciągający serial na początek roku -Wikingowie z Netflix (#13)
Dawno nie było polecanych seriali, ale to dlatego, że na tapecie był tylko jeden. Wikingowie, czyli wciągający serial na początek roku, który możecie oglądać na History lub Netflixie. Jako, że mamy „zimę”( w tym roku nie nazwałabym tego okresu zimą), to możemy przenieść się na północ, do Skandynawii i poznać życie wikingów i oglądać piękne krajobrazy. Nie byłam do końca przekonana czy serial mi się spodoba, bo co tu ciekawego może być w wikingach i ich podbojach – nie do końca mój świat.Co prawda nie obejrzeliśmy jeszcze całości, bo pozostał nam 6 ostatni sezon, ale nie mogłam już więcej czekać żeby Wam o nim napisać. Polubiliśmy się z tym serialem? Czytajcie dalej!
-
Urzędniczka – czyli zła baba za biurkiem.
Na każdym kroku słychać jak ludzie nie lubią chodzić do urzędów, bo nic tam nie można załatwić. Dodatkowo zła urzędniczka zza biurka patrzy złym wzrokiem, że przeszkadzamy jej w piciu kawy. Część pewnie ma rację, a część tylko się do tego miejsca uprzedza. Każdy urząd, departament czy wydział a nawet człowiek jest inny. Dziś napiszę Wam jak to wygląda od strony urzędniczki, bo nią aktualnie jestem.
-
Jak być eko – czyli moje małe kroczki w byciu bardziej ekologicznym.
W dzisiejszych czasach coraz więcej i częściej mowa jest o tym jak bardziej ekologicznym, o dbaniu o środowisko i otoczenia wokół nas. Muszę przyznać, że z każdym rokiem staję się coraz bardziej świadoma i lekko przerażona w jaką stronę podążamy my ludzie, żyjąc na tym świecie. Tak, wiem, wiem, niejednokrotnie wiele spraw jest koloryzowanych, podkręcanych w mediach, a problem był już od dawna. Tak wiem, że część osób powie, że jedna osoba, Polska czy cała „eko” Europa nic nie zmieni skoro na innym kontynencie mają w głębokim poważaniu dbanie o środowisko i tony plastiku lądują w oceanach. Należy pamiętać o jednym – żyjemy na jednej ziemi, oddychamy tym samym powietrzem, a każde zmiany w środowisku i klimacie mają na nas ogromny wpływ.
Nie jestem specjalistką w tym jak być ekologicznym, zapewne popełniam wiele błędów i także mam negatywny wpływ, ale małymi kroczkami staram się to zmienić. Małe rzeczy, które możemy zacząć stosować w swojej codzienności, mogą mieć duże znaczenie dla środowiska. W sieci znajdziecie mnóstwo porad jak starać się być bardziej przyjaznym dla środowiska i mieć świadomość, że chociaż trochę pomagamy albo chociaż nie przeszkadzamy. Dołożę swój jeden grosz i napiszę swoje małe rzeczy, które staram się robić. Dobre praktyki warto przypominać i powtarzać, bo to zawsze gdzieś w głowie pozostanie 🙂