• Prezenty

    Prezentownik świąteczny dla niego.

    Szukanie prezentów dla mężczyzn zawsze sprawia mi nie lada wyzwanie. Oni zawsze wszystko mają, nic nie potrzebują, a z biżuterii można kupić głównie zegarek, gdzie u kobiet jest o wiele większy wybór. Kolejne skarpety czy krawat może się znudzić, więc czas na poszukiwania czegoś innego czego może jeszcze Was facet nie posiada. Pojawią się tutaj rzeczy z różnych kategorii, niektóre pewnie też z chęcią zagościły by w rękach starszych dzieci. No cóż faceci chyba mają to do siebie, że nie wyrastają z zabawek i nowy model Lego Technic może okazać się prezentem marzeń. Zapraszam więc na prezentownik świąteczny, tym razem dla niego.

  • Prezenty

    Prezentownik świąteczny dla niej.

    Czas świąteczny to istne szaleństwo zakupowe jeżeli chodzi o prezenty. Niestety lub stety nadeszły takie czasy, że będziemy spotykać się w mniejszym gronie. Może dzięki temu kupimy mniej nietrafionych prezentów i zadbamy lekko o ekologię? Jeżeli jeszcze szukacie prezentów dla najbliższych to powoli kończy Wam się czas, więc podrzucam kilka pomysłów, które może Was zainspirują. Ja osobiście z tej listy posiadam kilka rzeczy, a resztę z chęcią bym u siebie znalazła pod choinką. Są to rzeczy, które każdemu powinny się spodobać i nie będzie to nietrafiony prezent. Pamiętajcie, że są to jedynie przykłady, a w sieci możecie znaleźć te same produkty w różnych cenach. Za podobną rzecz możecie wydać zarówno sto jak i tysiąc złoty. Zapraszam zatem na prezentownik świąteczny dla niej.

  • Lifestyle

    Nasze wesele, czyli małe podsumowanie wielkiego dnia.

    To już ostatni post dotyczący naszego wesela. Minęły już ponad dwa miesiące i już tyle zdążyło się wydarzyć, że czuję jakby to było z pół roku temu. Nie wiem jak było u Was lub jak będzie, ale ten dzień i czas minął za szybko. Wszystkie przygotowania, lekki stres, a cały dzień od przygotowań do zatańczenia ostatniego tańca minął w przysłowiowe 5 minut. Przyznam Wam szczerze, że nigdy nie marzyło mi się wesele, nie czułam też jakiejś zbytniej potrzeby żeby brać ślub. Wiedziałam, że między nami jest miłość i nic więcej do szczęścia mi nie potrzeba. Dość długo minęło od dnia zaręczyn, bo w sumie 3 lata do dnia ślubu. Dodatkowo nie rozumiałam jak można wydawać tak potężne pieniądze na huczne wesele. Kiedy już ustaliliśmy datę ślubu poczułam, że jest to dla mnie ważne i cieszę się na tą decyzję, ale na nasz sposób.