Na czytniku – Tatuażysta z Aushwitz (#1)
Rozpoczynamy kolejny cykl tym razem z serii książek. Kiedy na lekcjach polskiego wymagane było czytanie lektur, pamiętam, że nie byłam zapaloną czytelniczką. Na szczęście zmieniło się to z czasem i dziś w wolnej chwili lubię sięgnąć po książkę, a raczej czytnik z ebookami :). Dziś pierwsza pozycja, która stałą się w szybkim czasie bestsellerem – Tatuażysta z Auschwitz.
Bestseller, który powinien poruszyć serca – Tatuażysta z Auschwitz.
Przeglądając bestsellery natrafiłam na „Tatuażystę z Auschwitz”. Jest to książka o historii Lalego Sokołowa, oparta na faktach autentycznych. Zajmował się on tatuowaniem numerów na osadzonych w obozie Auschwitz. Poznajemy jego życie, miłość i codzienne trudności, którym musi stawiać czoła w ciężkiej i szarej rzeczywistości. Według Centrum Badań Muzeum Auschwitz historia nie jest do końca prawdziwa, ale mimo wszystko chciałam ją przeczytać.
Przed przeczytaniem książki lekko obawiałam się, że może być to przejmująca i smutna opowieść, która wywoła we mnie dużo emocji. Oczekiwałam wzbudzenia, poruszenia, wzruszenia, głębokiego przesłania i treści. Po przeczytaniu książki niestety nie doświadczyłam powyższych emocji. Książka, mimo że o ważnej i ciężkiej tematyce, o historii którą ciężko sobie wyobrazić, niestety nie chwyciła mnie za serce, nie wzbudziła zaciekawienia, była obojętna. Oczekiwałam, że mnie wciągnie, że ją pochłonę w jeden dzień.
Podsumowując, niestety nie znalazłam w niej poruszeń, wzruszeń czy refleksji, a czy jest warta przeczytania? Ciężko odpowiedzieć mi na to pytanie.