-
American Dream – podróż do USA/ Nowy Jork
Dla wielu osób wyjazd na wycieczkę do Stanów Zjednoczonych to jedno z większych marzeń – w moim przypadku również było to miejsce, które chciałam odwiedzić. Wyjazd stanowi spełnienie swojego American Dream, a Nowy Jork czy California do jego główne cele. Nie wiem czy wpływ na spełnienie swojego amerykańskiego snu mają filmy, odległość, czy myśl że tam jest po prostu tak pięknie, kolorowo i bogato 🙂 Sama wycieczka odbyła się już ponad 2 lata temu, najpierw odwiedziliśmy Nowy Jork, a potem Kalifornię.
1. Wiza i przygotowania
Podróż była zorganizowana przez biuro podróży (w Naszym przypadku R.pl, wycieczka USA– Oto Ameryka) na 13 dni. Oprócz zarezerwowania wycieczki ważne było otrzymanie wizy, bo bez niej niestety nie mamy możliwości wjazdu do USA. Sam proces załatwiania wizy turystycznej jest dość szybki. Najpierw składamy wniosek internetowo, opłacamy wizę (płaciłam 600 zł) i umawiamy się na wizytę do Ambasady. W moim przypadku jak i mojej rodziny czas oczekiwania był około tygodnia. Potem, podczas wizyty, możecie podejść całą rodziną do konsula i odpowiedzieć na kilka pytań. Głównie pytają się o cel podróży, na jaki okres lecicie oraz czym się zajmujecie. Rozmowa może odbywać się w języku angielskim, ale także polskim. Na koniec, po zaakceptowaniu wniosku, możecie cieszyć się wizą na 10 lat (jednorazowo przebywać w USA możecie maksymalnie 6 miesięcy). W przypadku wiz turystycznych większość osób otrzymuje je bez problemu. Po wszystkim wystarczy się spakować 🙂
-
Wydmy w Łebie i polska Sahara
W weekend poprzedzający święta postanowiliśmy spędzić poza domem i wybrać się na wycieczkę. Przyznam szczerze, że do końca nie miała pojęcia gdzie jedziemy, jedynie że nad morze. Mój narzeczony lubi czasem zrobić mi niespodziankę i nie mówić gdzie jedziemy, albo co będziemy robić. Kierunek? Wydmy w Łebie i polska Sahara. Data w sumie przypadkowa nie była, bo właśnie minęło nam 8 lat bycia razem, prawie jak stare dobre małżeństwo 🙂 Mimo, że pogoda może nie dopisywała jak teraz, gdy mamy po 15-20 stopni, to był to bardzo przyjemny wyjazd, gdzie mogliśmy odpocząć od codziennej pracy. Nie obyło się też bez historii z rowerami, gdzie nie było nam do śmiechu.
-
Spacer nad polskim morzem
Rzadko zdarza się, że mamy wolny weekend, który możemy poświęcić na całkowitym lenistwie 🙂 Tym razem nie mieliśmy żadnych obowiązków, mogliśmy wstać później niż zawsze i na spokojnie pomyśleć co możemy zrobić. Po śniadaniu i krótkim sprzątaniu w mieszkaniu, postanowiliśmy wybrać się na spacer nad polskim morzem, a dokładnie do Stegny. Plusem jest to, że mieszkamy całkiem blisko nadmorskich miejscowości i po około 30 minutowej jeździe autem mogliśmy cieszyć się szumem morza, słońcem i niestety dość mocnym wiatrem. Aktualnie parkingi są jeszcze darmowe, a sezon zaczyna się dopiero od majówki.