Włoska wyspa Sardynia – lecimy!
Sardynia – to miejsce gdzie pod koniec sierpnia, spędziliśmy wakacje. To nie pierwszy raz gdy odwiedziliśmy północną Sardynię, wcześniej byliśmy tam w 2014 roku. Mamy to szczęście, że mamy tam rodzinę, a dokładnie siostrę mojego narzeczonego. Dzięki temu nie musimy się martwić o nocleg i dzięki tanim liniom lotniczym możemy łatwo się tam dostać na krótki wypoczynek. Sardynia jest bardzo urokliwa, o charakterze morsko – górskim, z pięknymi plażami i ciągłym słońcem.
1. Lot
Oczywiście jedną z opcji odwiedzenia Sardynii jest skorzystanie z ofert biur podróży (np. ITAKA). Dzięki temu możecie wybrać się na błogi odpoczynek lub wycieczkę objazdową po tej jak niezwykle urokliwej i cudownej wyspie. Drugą opcją jest wybranie tanich linii lotniczych z której skorzystaliśmy. Jak już wspomniałam na Sardynię łatwo dostaniemy się np z lotniska Modlin, około 2 godzinnym lotem. Z bagażem podręcznym w sezonie dostaniemy się na włoską wyspę za około 500-600zł w obie strony. Minusem dla Nas było wylądowanie w Cagliari, czyli mieście na samym południu wyspy. Jeżeli wybierzemy terminy „mniej letnie” to na pewno znajdziemy o wiele tańszą okazję. Istnieje też sporo lotów z innych miast z przesiadkami lub bez, gdzie dostaniemy także tańsze bilety. Poprzednim razem (w 2012 roku) mieliśmy przesiadkę w Pizie, oczekiwaliśmy około 8 godzin na kolejny lot, więc mieliśmy okazję zobaczyć słynną wieżę i zjeść włoską pizze.
2. Termin
Co do terminów warto wybrać czerwiec lub wrzesień. Wtedy mamy dobrą pogodę, można się kąpać, jest ciepło, ale nie przesadnie. Bilety lotnicze także są tańsze. Miesiące jak lipiec, a w szczególności sierpień są mocno oblegane i jest sporo turystów. Wzrastają też ceny biletów lotniczych i wypożyczenia samochodów. My lecieliśmy akurat w sierpniu, bo tak ułożyły się nasze plany urlopowe, ale na pewno ten miesiąc będziemy w przyszłości omijać.
3. Auto
Samochody w sezonie niestety sporo kosztują. Nam udało się okazyjnie zapłacić około 1600 zł za 5 osób na tydzień, za Fiata Pandę :). Jeżeli mielibyśmy się wybierać tylko we dwójkę to cena jest dość spora. Samo paliwo jest droższe niż w Polsce, koszt około 1,4-1,6 euro. Dzięki wypożyczeniu auta mogliśmy w łatwy sposób dostać się na samą północ wyspy, do Cannigione, oraz przemieszczać się podczas całego wypoczynku. Podróż z południa na północ zajęłam nam około 3,5-4 godzin, 300 km. Podczas jazdy mogliśmy oglądać piękne górskie krajobrazy i podziwiać malowniczość wyspy.
4. Pogoda
Na pogodę nie można narzekać. Piękne słońce i upał, który na szczęście kończy się koło godziny 18 gdzie słońce chowa się za góry. Wtedy robi się chłodno i nasza skóra może odpocząć od słońca. Zdarza się także deszcz, ale trwa on maksymalnie 10-15 minut.
5. Ceny
Niestety Sardynia nie jest tanim miejscem na wypoczynek. Może patrząc na ceny w euro nie wydaje się to zbyt wiele, ale już po przeliczeniu koszt obiadu czy zakupu w markecie jest spory. O paliwie do auta już wspominałam, a co do parkingów to jest to najczęściej około 10 euro za cały dzień – mówimy tu o parkingach przy plażach. Wiele osób zostawia auta przy drogach, ale zawsze jest ryzyko zarysowania (co w przypadku wypożyczonego auta, bez wykupionego drogiego ubezpieczenia powoduje większe koszty). Co do kosztów w hotelach nie mogę się wypowiedzieć, bo nocleg mieliśmy u rodziny. Koszt obiadu czy kolacji na jedną osobę w tańszej restauracji to kwoty około 20-40 euro w zależności od dania. W sklepach i marketach ceny też są wyższe niż w Polsce za większość produktów.
W kolejnym poście pokażę Wam kilka miejsc, które możecie odwiedzić.