Podróże

Teneryfa – informacje praktyczne

Ostatnie lata od czasów pandemii nasze zagraniczne podróże odbywały się wraz z biurem podróży. W tym roku postanowiliśmy wybrać się na własną rękę i odwiedziliśmy hiszpańską wyspę – Teneryfę. W najbliższych postach przybliżę Wam nasz plan podróży z miejscówkami, które odwiedziliśmy oraz zdjęciami, które mam nadzieje zachęcą Was do odwiedzenia tej różnorodnej wyspy. Mam wrażenie, że nie do końca wiem jak ugryźć i napisać Wam cały wyjazd w przystępny sposób, więc dziś krótko – Teneryfa i informacje praktyczne.

W związku z dość drogimi lotami w okresie wakacyjnym, staraliśmy się wybrać loty jak najbardziej przystępne cenowo więc zamiast na tydzień zdecydowaliśmy się na prawie 12 dni pobytu na Teneryfie. Każdy dzień szczegółowo rozpisałam, oczywiście z możliwością modyfikacji już na miejscu tak, aby odwiedzić najważniejsze punkty. O tym może później, teraz czas na informacje praktyczne.

Kiedy lecieć na Teneryfę?

Z dostępnych informacji w internecie odpowiedź jest jedna – przez cały rok. My byliśmy koniec sierpnia, początek września. Temperatury wahały się od 23-30 stopni w zależności od miejsca na wyspie. Północ wyspy jest bardziej „kapryśna” co oznacza, że w terenach głównie górzystych częściej spotkacie chmury i ciut mniejszej temperatury. Południe wyspy jest bardziej słoneczne i prawie bezchmurne. Okolice wulkanu Teide cechują się niższą temperaturą ze względu na wysokość nad poziomem morza, więc wybierając się na wycieczkę w okolice jak i na sam wulkan warto zabrać ze sobą bluzę czy kurtkę i dłuższe spodnie. Wszystko oczywiście zależy od konkretnych terminów więc warto sprawdzić wcześniej pogodę na wybrzeżu jak również na wulkanie. Latem możecie bardziej poplażować, a w okresach bliżej zimy skupić się na trekingu.

Loty

Wylot mieliśmy z lotniska w podwarszawskim Modlinie linią Ryanair do lotniska na południu Teneryfy. Koszt na dwie osoby w dwie strony wraz z jednym dużym bagażem rejestrowanym wyniósł prawie 3 tysiące złoty. Poza sezonem oraz w korzystnych terminach na pewno znajdziecie bardziej przystępne ceny. Sam lot trwał około 6 godzin.

Czas na wyspie

Różnica w czasie dla Polski i Teneryfy to 1 godzina, na minus dla Teneryfy, więc u nas jest 12 a u nich dopiero 11.


Jeżeli jesteś na Instagramie to zapraszam do siebie – @monika.milky

Zakupy

Na wyspie znajdziecie sklepy, które popularne są także w Polsce jak Lidl, Aldi, Carrefour czy Auchan. Z większych sieciówek, które widzieliśmy jest także HiperDino czy Mercadona.

Transport na wyspie – wypożyczenie auta

Z uwagi, że chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej najkorzystniejszą dla nas opcją było wypożyczenie auta. Na miejscu macie do wyboru wiele wypożyczalni aut jak również ofert Polaków mieszkających na wyspie, którzy świadczą takie usługi. Najpopularniejszymi w mojej ocenie są dwie wypożyczalnie: Cicar i Autoreisen. Oferują auta w przystępnych cenach z pełnym ubezpieczeniem. My skorzystaliśmy z Autoreisen, rezerwując wcześniej auto przez ich stronę. Za Seata Ibizę na 12 dni zapłaciliśmy około 850 zł więc cena wydaje mi się naprawdę korzystna. Z wypożyczeniem i zwrotem auta nie było najmniejszych problemów, a samo auto mimo prawie ponad 80 tys. przejechanych kilometrów dawało bez problemów radę na trasie. Podsumowując mogę Wam polecić tą wypożyczalnię.

Paliwo i miejsca parkingowe

Na wyspie bezproblemowo można poruszać się autem. Przez prawie całą wyspę przebiega autostrada przy wybrzeżu, więc z punktu do punktu najczęściej można dostać się w 1h-1,5h przemierzając z jednego końca wyspy na drugi.

Miejsca parkingowe są bezpłatne, chyba że traficie na parkingi prywatne czy też przy większych sklepach czy galeriach. Odradzam Wam stawanie w miejscach gdzie znajduje się żółta lub niebieska linia gdyż grozi to odholowaniem i mandatem. My podczas całego pobytu nie mieliśmy prawie w ogóle problemu z zaparkowaniem, czasem wystarczyło chwilę pokrążyć przy danej atrakcji. W poszczególnych wpisach i miejscach do odwiedzenia postaram Wam się wskazać gdzie warto się zatrzymać.

Jeżeli chodzi o koszty paliwa to ceny wahały się w granicach 1,2 – 1,3 euro za litr benzyny, więc taniej niż aktualne ceny w Polsce (wrzesień 2023r.). Stacje paliw znajdziecie bezproblemowo przy drogach i miasteczkach.

Kuchnia i jedzenie na Teneryfie

Poniżej kilka potraw i tapas, które warto spróbować będąc na wyspie. Wszystkie niżej wskazane jedzonka znajdziecie w prawie każdej knajpce czy restauracji.

Pappas aruggadas – ziemniaki gotowane w skórce w dużej ilości soli, podawane często wraz z popularnymi sosamo mojo verde i mojo rojo

Queso Asado – ser kozi smażony lub grillowany z sosami mojo lub na słodko z miodem lub konfiturą

Gambas al Ajillo – smażone krewetki z czosnkiem i pietruszką podawane w gorącej ceramicznej misce, w której był przygotowane

Pimientos de padron – zielone papryczki smażone na oliwie, posypane gruboziarnistą solą

Rancho Canario – kanaryjska zupa z mięsem, kukurydzą, makaronem i ciecierzycą

mojo rojo i mojo verde – pierwszy sos paprykowy, drugi bardziej ziołowy z natką pietruszki i czosnkiem. W każdym lokalu smak może być nieco inny, bo każdy przyrządzany jest w inny sposób.

Owoce morza – tutaj wybór jest „całkiem” duży 🙂

Banany – są inne niż te które można spróbować w Polsce, w mojej ocenie bardziej smaczne i mniej mączne. Jeżeli nie przepadasz za bananami to warto mimo wszystko spróbować, bo być może polubicie je tak samo jak mój mąż, twierdząc że są pyszne. Oprócz samych bananów można skosztować likieru bananowego.

Noclegi

Ofert noclegowych jest naprawdę dużo – od hoteli, apartamentów, pokoi po kempingi. My wybraliśmy dwa miejsca noclegowe na cały pobyt, jeden na północy wyspy, drugi na południu. Miejscówki na pewno pojawią się w najbliższym czasie na blogu.

Teneryfa – informacje praktyczne – waluta, język, sjesta i inne

W przypadku Teneryfy obowiązującą walutą jest euro. W większości miejsc zapłacicie kartą, choć trochę gotówki zawsze warto mieć jeżeli odwiedzacie mniej turystyczne lokalizacje.

Język na wyspie oczywiście Hiszpański choć można czasem dogadać się po angielsku. W miejscach typowo turystycznych bezproblemowo można było porozmawiać po angielsku, choć mam wrażenie, że w większości miejsc raczej porozumiewaliśmy się jako tako na pokazywanie czy bardzo prostymi słowami.

Jeżeli zabieracie sporo sprzętu fotograficznego i wideo warto zadbać o rozdzielniki do prądu, bo samych gniazdek w apartamentach, bynajmniej naszych było mało. Nie musicie się martwić o przejściówki, bo kontakty są takie same jak w Polsce.

Sjesta na wyspach kanaryjskich może dać się Wam we znaki jeżeli szukacie restauracji czy małych lokalnych sklepików. Nie musicie się aż tak bardzo przejmować, bo jeżeli jedna z restauracji będzie zamknięta to duże prawdopodobieństwo, że druga będzie otwarta. Niemniej, jeżeli zależy Wam na konkretnych lokalizacjach, warto wcześniej sprawdzić czy przypadkiem w danych godzinach restauracja się nie zamyka. To samo tyczy się poniedziałków, gdzie część restauracji jest zamykana w tym dniu.

Podsumowanie

To dopiero taki mały początek Teneryfy, bo w najbliższym czasie postaram się Wam przybliżyć nasz plan podróży i miejsca, które warto odwiedzić. W tym wpisie starałam się podać ogólne informacje, aby nie wplatać już ich w kolejne wpisy. Ktoś był z Was na Teneryfie? Jakie informacje praktyczne byście dodali, aby Teneryfa stała się bezproblemowym kierunkiem dla przyszłych turystów.

To już nasz 3 raz na hiszpańskich wyspach, jeżeli interesują Was Baleary czyli Majorka lub Minorka to zapraszam na wpisy TU i TU.


Spodobał Ci się wpis? Będzie mi miło jeżeli:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *