Kołobrzeg w 24h.

W ostatni weekend mieliśmy okazję odwiedzić Kołobrzeg. Wizyta była bardzo krótka, można powiedzieć, że trwała 24h 🙂 Mimo dość nieprzyjaznej pogody, która obecna była chyba w całej Polsce, wyjazd możemy zaliczyć do udanych. Co warto zobaczyć, gdzie pójść i jak spędzić 24 h w Kołobrzegu? Zapraszam do krótkiej lektury.

Plaża, plaża, plaża…

Kołobrzeg to nadmorska miejscowość więc obowiązkowym punktem jest odwiedzenie plaży. Tam udaliśmy się na samym początku tym bardziej, że wzdłuż plaży czekały inne atrakcje. W sobotę wiało tak mocno, że spacer po piasku w okoliczności szumu fal nie należał do najprzyjemniejszych. Dobrze, że świeciło słońce, bo wjeżdżając do Kołobrzegu przywitał nas śnieg 🙂 Na koniec dnia zachodzące słońce dało piękny popis, zatem mogę wybaczyć zbyt silny wiatr!

Molo

Idąc spacerem wzdłuż wody, po zrobieniu kilkudziesięciu zdjęć i nagraniu kilkunastu filmików z falami dotarliśmy do mola. W sezonie wejście jest płatne, natomiast teraz mieliśmy okazję wejść za darmo. Spędziliśmy tam chwilę podziwiając rozbijające się fale o jego betonowe zakończenie. Fale były tak mocne, że wodę wyrzucało ponad molo, a stojący zbyt blisko śmiałkowie chcący uwiecznić to w telefonie lub kamerze wracali cali mokrzy. Na końcu mola funkcjonuje także mała kawiarnia.

Jeżeli jesteś na Instagramie to zapraszam do siebie – @monika.milky

Kierunek latarnia i port

Wychodząc z mola w prawo deptakiem mijacie pomnik zaślubin Polski z Morzem, kilka restauracji i kawiarenek i docieracie do latarni morskiej. Nie wiem jak w sezonie, ale podczas naszego pobytu otwarta była od godziny 11 do 16. My w sobotę nie zdążyliśmy zatem odwiedziliśmy ją w Niedzielę. Wejście dla osoby dorosłej kosztowało 10 zł, płatność tylko gotówką. Z latarni roztacza się widok na morze z molem, falochron, port oraz część miasta. Latarnia w Kołobrzegu jest jedną z kilkunastu zaliczonych do Szlaku Latarni Morskich Polskiego Wybrzeża. W jego skład wchodzą także miejscowości tj. Świnoujście, Darłowo, Ustka czy Hel.

Colberg, czyli Kołobrzeska Fabryka Piwa

W sobotni wieczór prosto z plaży udaliśmy się do zabytkowej wieży ciśnień, gdzie mieści się browar i restauracja. Wchodząc na piętro wchodzimy do browaru gdzie możecie spróbować regionalnego piwa. Jeżeli nie wiecie na które się zdecydować możecie skorzystać z zestawu degustacyjnego gdzie macie 5 kieliszków po 100 ml piwa z browaru (classic, niefiltrowane, pils, black, pszeniczne i ipa). Koszt takiego zestawu to 30 zł. My postanowiliśmy spróbować tylko classic, niefiltrowane i pszeniczne, kupując każde oddzielnie. Miejsce bardzo klimatyczne więc polecam obowiązkowo dla piwoszy.

Muzeum figur woskowych

Zaraz przy molo jest mały deptak przy którym znajdziecie sklepiki z pamiątkami, małą galerię i restauracje. Na piętrze znajduje się także muzeum figur woskowych, które postanowiliśmy odwiedzić. Wejście dla osoby dorosłej kosztuje 18 zł. W środku znajdziecie kilkadziesiąt figur woskowych znanych osób. Może jest to bardziej miejsce skierowane do rodziny z dziećmi. Ja jako osoba dorosła drugi raz bym się tam raczej nie pojawiła. Część figur można powiedzieć, że odwzorowana bardzo dobrze i faktycznie przypominała gwiazdy bardzo realistycznie. Niestety większa część mało podobna, choć postać była rozpoznawalna.

Kołobrzeg, czy polecam?

Kołobrzeg na pewno ma inny charakter w sezonie. Przy naszym pobycie pogoda była dość nieprzyjemna, dodatkowo brak liści na drzewach i mniejsza ilość otwartych atrakcji powodowała, że nie było do końca co robić. W sezonie na pewno byśmy wzięli rowery i udali się ścieżką rowerową R-10 na wycieczkę do pobliskich miejscowości. Miasto w tym okresie nie ma aż tak wiele do zaoferowania, więc raczej tam nie wrócimy. Dodatkowo dochodzi czas jazdy od naszego zamieszkania – 4h. Myślę, że jest wiele ciekawszych miejsc i bliższych nad polskim morzem gdzie możemy się udać i będziemy mieli więcej atrakcji. Miejscowość raczej przejazdowa, bo większość „ważniejszych” punktów do zobaczenia jesteście w stanie ogarnąć w dzień czy dwa. Niemniej obszar wzdłuż morza, gdzie są parki, deptak jak i samo morze w sezonie może być miejscem do miłego odpoczynku.