Wspomnienia zatrzymane na papierze.
Uwielbiam robić zdjęcia a co za tym idzie kolekcjonować widoki z podróży i wspomnienia. Pamiętam, że jako dziecka uwielbiałam otwierać stare albumy rodzinne, a trochę ich jest więc podziękowania dla rodziców, że tak wiele wspomnień zatrzymali na zdjęciach. W dzisiejszych czasach nie jest już popularne drukowanie zdjęć, bo trzymamy je w pamięci telefonu, komputera czy dysku przenośnego. Ale czy macie chęć otwierać pliki na komputerze i przeglądać pełno zdjęć np z wycieczki? Czy nie przyjemniej jest usiąść w fotelu z kubkiem kawy czy herbaty i przejrzeć wyselekcjonowane, najlepsze zdjęcia? Ja z wakacji przywożę kilkaset zdjęć i nie mam ochoty oglądać ich wszystkich na komputerze, które wielokrotnie się powtarzają. Niestety mam ten problem, że jak jestem w jakimś pięknym miejscu to nie umiem się powstrzymać przed zrobienie „miliona” zdjęć z każdej strony. Znalazłam na to sposób! Jak ja zatrzymuje wspomnienia?
Od kilku dobrych lat staram się wykonywać fotoksiążki z najważniejszych momentów – głównie są to podróże. Tworze je zarówno dla rodziców jak i dla nas. Dzięki temu możemy zatrzymać te najlepsze wspomnienia i w każdym momencie po nie sięgnąć z półki. Ja osobiście korzystam ze strony colorland.pl, do tej pory zamawiałam tam kilkanaście książek, fotoobrazy oraz kalendarze. Na rynku dostępnych macie pełno innych firm jak empikfoto, cewe fotoksiążki i inne. W colorland jestem zadowolona z jakości, macie możliwość wyboru różnych szablonów i wzorów. Możecie dodawać podpisy, różne grafiki i zmieniać układ na danej stronie. Zdjęcia możecie wstawiać samodzielnie i tworzyć taki układ jak Wam się podoba lub po prostu zrobić to automatycznie.
Jak przygotować fotoksiążkę?
Przyznam szczerze, że trochę czasu stworzenie książki zajmuje. Na początku należy wybrać zdjęcia i to chyba najtrudniejszy moment 🙂 Po wybraniu mniej więcej konkretnej liczby zdjęć (lepiej za dużo niż za mało, zawsze można odrzucić) obrabiam zdjęcia w programie. Nie jest to mocny retusz a jedynie poprawki kolorystyczne – wzmocnienie kontrastu, poprawa kolorów i lekkie rozjaśnienie. Następnie wszystkie zdjęcia wgrywam na serwer strony i wybieram szablon. Potem już tylko wstawiam zdjęcia najczęściej chronologicznie i książka gotowa! Po kilku dniach możecie cieszyć się efektem końcowym we własnych rękach.
Oprócz tego, że samej przyjemnie mi się ogląda zdjęcia w albumie niż na komputerze, w łatwy sposób mogę je pokazać innym. Jeżeli spotkam się z kimś to mogę wyciągnąć książkę i im opowiedzieć najważniejsze rzeczy bez pokazywania tysiąca zdjęć. Myślę, że warto w ten sposób zatrzymać wspomnienia z ważnych chwil w Waszym życiu i poświęcić temu trochę czasu. Nie jest to trudne, bo w kreatorze książki macie wszystko opisane co i jak. Dzięki temu możecie stworzyć świetną pamiątkę dla siebie, ale także jako prezent dla bliskich.
2 komentarze
monika
A i owszem zatrzymuję w ten sposób wspomnienia. Każde dzieciątko ma swoje fotoksiążki rok po roku coś jak kalendarium ich rozwoju. Swoje zamawiałam na CEWE i jakość jest bardzo dobra. Twoje widzę, też sztosik. Marzy mi się, żeby mieć dla każdego po 18 tomów – na każdy rok, aż do dorosłości 🙂
milky
Świetny pomysł z 18 tomami na każdy rok! Ja na pewno mając już dzieci także będę starała się zatrzymywać te momenty na papierze 🙂 muszę kiedyś także mówić z CEWE i porównać obie firmy. Pozdrawiam!