Podróże

Plaże, które warto odwiedzić na Minorce.

Wyjeżdżając na Minorkę w planach mieliśmy błogi odpoczynek na plaży. Bliskość jednej z nich od naszego hotelu (około 300 m) sprzyjała tym planom i codziennie mogliśmy zażywać kąpieli wodnych i słonecznych. Dzięki wypożyczeniu auta mogliśmy odwiedzić także inne, które były w okolicach naszych punktów zwiedzania. Na Minorce jest około 120 plaż, więc jest w czym wybierać. Plaże znajdziecie w miastach, które są dość mocno zatłoczone przez gości hotelowych oraz bardziej kameralne w zatoczkach. W przewadze wszystkie są piaszczyste, prawie tak jak nad Bałtykiem. Woda oczywiście czysta o pięknym turkusowym kolorze, ale niestety obecność meduz nie sprzyjała spokojnemu pływaniu. Jakie plaże odwiedziliśmy na Minorce i czy je polecamy?

Arenal Son Saura

Pierwszą plaże na którą się udaliśmy na Minorce i którą odwiedzaliśmy najczęściej, bo znajdowała się przy naszym hotelu. Wypoczywający byli głównie z pobliskich hoteli, więc nie było dużo tłoku. Na plaży znajdziecie leżaki z parasolkami do wypożyczenia za 20 euro na cały dzień, więc całkiem duża kwota. Niedaleko znajduje się duży parking, przy plaży jest bar oraz wypożyczalnia sprzętu wodnego. Na miejscu są także ratownicy, którzy codziennie wywieszają odpowiednią flagę w zależności czy jest jakieś zagrożenie czy nie, np. meduzy. Niestety przez większość czasu małe „potworki” był obecne na tej plaży. Jeżeli szukacie bardziej kameralnego miejsca to możecie z tej plaży udać się do niewielkiej zatoki. Idąc w stronę północną ścieżką Cami de Cavalls (ścieżka biegnąca wzdłuż całej wyspy przy jej brzegu) możecie dotrzeć do wspomnianego miejsca gdzie zazwyczaj jest kilka osób. My poszliśmy tam pewnego popołudnia po prostu z ciekawości. Meduz brak, czysta woda, mało ludzi. Z plaży do zatoczki jest około 1 km i idzie się około 20-30 minut po kamienistej ścieżce.

Playa Arenal d’en Castell

W jednym dniu postanowiliśmy po prostu się przejść do pobliskiej miejscowości ścieżką Cami de Cavalls – na wschód. Zabraliśmy aparat, drona, butelki z wodą i ruszyliśmy na spacer. Ścieżka biegła przy brzegu morza na klifach, więc widoki były piękne. Po drodze dostrzegliśmy małą zatoczkę do której podpływają motorówki żeby móc popływać w krystalicznie czystej wodzie. Można tam także zejść, ale jest dość stromo i kamieniście, piasku tam nie znajdziecie. Doszliśmy do Arenal d’en Castell i udaliśmy się na plażę. Zatrzymaliśmy się tam w restauracji na coś zimnego do picia i krótki odpoczynek przed powrotem – słońce tego dnia nie było litościwe. Plaża trochę większa niż poprzednio opisywana, ale o wiele bardziej tłoczna. Jest także sprzęt do wypożyczenia, leżaki oraz ratownicy. Plaża do kameralnych nie należy, więc jeżeli nie jesteście gośćmi hotelowymi w tym mieście to nie marnujcie na nią czasu.

Cami de Cavalls do Arenal d’en Castell
plaże na minorce
Mała zatoczka z krystaliczną wodą
Platja de Cavalleria

Kolejnym miejscem po odwiedzeniu Far de Cavalleria, o którym pisałam tu, była niedaleko położona plaża. Wracając z latarni morskiej zjechaliśmy na kolejny parking, zaraz przy drodze. W tym przypadku jak przy latarni był darmowy, co oczywiście jest ogromnym plusem. Idąc kawałek pieszo, polną ścieżką, dochodzimy do pięknej „czerwonej” plaży. Skały jak i piasek są w odcieniach czerwieni więc możemy podziwiać piękny krajobraz. Mamy niewielki punkt widokowy z ławeczkami. W tym miejscu macie dostępne 2 plaże, po stronie zachodniej bardziej kamienista gdzie można snurkować i podziwiać podwodny świat (warto zabrać ze sobą maskę o której pisałam tu). My wybraliśmy stronę wschodnią gdzie jest więcej miejsca a podłoże to piasek. Ze względu na silne wiatry na Minorce, od strony północnej, mogą pojawiać się duże fale w tej części wyspy. Podczas naszego krótkiego pobytu na plaży fale były całkiem wysokie, a to sprzyjało surfowaniu 🙂

Na plaży modne stało się także zażywanie kąpieli błotnych, my z nich osobiście nie korzystaliśmy. Widzieliśmy kilkanaście osób wysmarowanych czerwonym”piaskiem” więc opalenizna gotowa! Mimo, że spędziliśmy tam dość mało czasu, bo wracaliśmy na obiad, to całkiem miło spędziliśmy tam czas. Plaża na pewno jest warta odwiedzenia.

plaże na minorce
Platja de Bellavista

Ostatnia plaża na której mieliśmy okazję spędzić trochę czasu. Po wizycie w Ciutadelli chcieliśmy odwiedzić polecaną plażę Cala Macarella. Niestety jadąc na miejsce okazało się, że drogą którą jechaliśmy nie dojedziemy samochodem. W okresie letnim dojedziemy tam jedynie autokarem. Można się tam także dostać z Cala Galdana poprzez ścieżkę Cami de Cavalls, ale że już było popołudnie nie chcieliśmy marnować czasu. Postanowiliśmy pojechać za innymi i dotarliśmy na plażę Bellavista. To była chyba najwęższa droga jaką jechaliśmy! Na miejscu jest darmowy parking, a plaża znajduje się po przejściu kilkuset metrów. W sumie są dwie plaże, pierwsza Platja d’es Banyul, ale ta druga opisywana jest o wiele ładniejsza. Woda jak wszędzie czysta, chociaż może bardziej „mętna” niż na pozostałych, natomiast piasek był tak miękki jak „puszek”. Plaża całkiem duża z dość wąskim pasem piachu, sam brzeg dość długo płytki. Na miejscu było sporo jachtów i motorówek. Idąc dalej ścieżką Cavalls dojdziemy na plaże bardziej kameralne, ale my nie mieliśmy zbyt dużo czasu i zostaliśmy na miejscu.

plaże na minorce

Gdybyśmy mieli przez cały wyjazd samochód zapewne byśmy zwiedzili o wiele więcej plaż. Nastawiliśmy się na wypoczynek więc zatoczka przy hotelu w zupełności nam wystarczyła. Nie odwiedziliśmy tych uznawanych za najpiękniejsze plaże na Minorce, opisywanych w internecie, ale każda z tych opisanych miała coś w sobie. Minorka ma pełno pięknych plaż, więc każdy znajdzie coś dla siebie, czy bardziej kameralne czy długie i bogate w usługi. Ja z odwiedzonych najbardziej polecam Cavalleria i Son Saura.

plaże na minorce
Byliście na Minorce, które plaże odwiedziliście?

2 komentarze

  • Ja

    Super wpis i piękne zdjęcia 💙 My w tym roku mamy w planach czwarty raz Minorke-raj na ziemi 💙odwiedziliśmy już ok. 40 plaż w planach mamy wszystkie 😂😂każda z nich cudowna, mamy swoje top 5 chociaż co wyjazd się to zmienia jak odkrywamy kolejne piękne plaże. Ale najczęściej spędzamy czas na plaży Arenal Son Saura (chyba byliśmy w tym samym hotelu 😉)

    • milky

      Super!!! Ta wyspa także skradła nasze serca ❤️ Myślę, że na pewno tam wrócimy. Życzę Wam udanej podróży i odkrywania kolejnych cudownych plaż ☺️

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *