Minorka – co warto zobaczyć?
Od powrotu z wakacji minął już ponad miesiąc, a powrót do pracy nie należał do łatwiejszych. Rzeczywistość w pracy w szybki sposób dała zapomnieć się o błogim odpoczynku na pięknych plażach, w otoczeniu przyrody. Powoli kończą się wakacje, pogoda też już jesienna, więc miło mi jeszcze będzie wrócić do wspomnień z całej wycieczki. Dziś Minorka i co warto zobaczyć lub odwiedzić na wyspie.
Minorka – co warto zobaczyć?
Minorka jest na tyle małą wyspą, że bez problemu możemy ją zwiedzić w kilka dni. My udaliśmy się typowo na wypoczynek więc nie wypożyczaliśmy auta na cały wyjazd, jedynie na jeden dzień, aby zobaczyć najdalej wysunięty punkt Minorki na północ i odwiedzić plaże. Skorzystaliśmy także z wycieczki objazdowej oferowanej przez organizatora podróży, gdzie odwiedziliśmy Fornells, Mao, gospodarstwo Hort Sant Patrici, El Toro i słynną Cova d’en Xoroi. Nie zobaczyliśmy pewnie wszystkiego co oferuje wyspa, ale nam w zupełności wystarczyło.
Far de Cavalleria
Do Far de Cavalleria dojedziecie samochodem lub rowerem z Es Mercadal. Żadne autobusy tam nie dojeżdżają, jeżeli chodzi o komunikację miejską. Cała droga prowadząca do latarni jest piękna i bardzo malownicza. Wiele osób zatrzymywało się po drodze żeby zrobić sobie zdjęcia, my także. Na miejscu dostępny jest bezpłatny parking. Na najdalej wysuniętym punkcie na północ Minorki zobaczycie imponujące klify, skały, niską roślinność i podobno najlepsze zachody słońca. My byliśmy koło godz. 10 więc zachód był daleko przed nami 🙂 Dodatkowo jest możliwość wejścia na latarnię morską (koszt około kilku euro) oraz zjedzenia czegoś w obecnej tam restauracji. Miejsce idealne na zdjęcia!
Jeżeli jesteś na Instagramie to zapraszam do siebie – @monika.milky
Hort Sant Patrici
Pierwszym punktem naszej wycieczki objazdowej było gospodarstwo związane z produkcja wina i sera, gdzie znajduje się także hotel. Goście hotelowi mogą uczestniczyć w procesie zbierania winogron czy pomocy na gospodarstwie, więc może być to ciekawe doświadczenie. W tym przypadku polecam Wam odwiedzenie któregoś z gospodarstw na wyspie, nie koniecznie tego. Poznacie produkcję sera z mleka krowiego oraz przyjrzycie się produkcji minorkijskich win. Dodatkowo możecie zakupić regionalne produkty i przywieźć je jako prezent dla bliskich. Na miejscu mieliśmy degustację różnych typów sera i jednego z win z ich produkcji.
El Toro (Monte Toro)
El Toro, góra zwana także Monte Toro, to najwyższy szczyt Minorki o wysokości 357 m. Na górze znajdziemy kościół, sklep z pamiątkami, restaurację i pomnik Jezusa niczym w Rio de Janeiro. Na szczyt dostaniecie się z Es Mercadal samochodem, rowerem lub pieszo po krętej i stromej drodze. Dostępne są darmowe parkingi. W ładną pogodę możecie obejrzeć piękną panoramę całej wyspy, a nawet dostrzec Majorkę. Niestety u nas było pochmurnie i wietrznie 🙂
Fornells
Niewielkie miasto położone w północnej części wyspy stanowiące kiedyś wioskę rybacką. Podczas krótkiego spaceru mogliśmy podziwiać małe i piękne miasteczko, które charakteryzuje się białą zabudową. Pełno jest sklepików i knajpek. Możecie tam spróbować dań z ryb i owoców morza, a w szczególności słynny jest gulasz z langusty (caldereta la llagosta). Osobiście nie próbowaliśmy, bo to koszt kilkudziesięciu euro, a za owocami morza nie przepadamy.
Maó (Mahón)
Stolica Minorki, którą podziwialiśmy głównie ze statku turystycznego więc nie mieliśmy okazji zwiedzić całego miasta. Maó posiada jeden z największych naturalnych portów na świecie o długości około 5 km. Odwiedziliśmy także słynną destylarnię ginu Xoriguer, o której pisałam także tu + zdjęcia. Na Minorce ten trunek jest bardziej popularny niż wino, a w szczególności pomada, którą zrobimy z ginu i lemoniady. W destylarni mogliśmy spróbować wielu różnych likierów i wspomnianego ginu oraz kupić któryś z nich.
Cova d’en Xoroi
Jaskinia znajduje się w południowej części Minorki. Z tym miejscem wiąże się pewna historia oraz nazwa jaskini. Według legendy w tym miejscy mieszkał pirat o imieniu Xoroi, który porwał dziewczynę z wioski. Uwięził ją na kilka lat w swojej kryjówce. Pewnej zimy osoby szukające zaginionej zauważyły ślady na śniegu i postanowiły iść za za nimi. Po dojściu do jaskini, mężczyzna ze strachu rzucił się ze skał do wody, a zaraz po nim jego syn. Więziona kobieta oraz pozostała dwójka dzieci zamieszkali w miejscowości Alaior.
Aktualnie jaskinia przeznaczona jest pod dyskotekę/bar. W zależności od pory dnia jest inna cena na wejście. W cenę biletu jest wliczony napój jak kawa czy herbata, a do np szampan, drinka czy piwa trzeba dodatkowo dopłacić.
Miejsce warte odwiedzenia ponieważ roztacza się piękny widok na morze oraz skały, podobno szczególnie piękny podczas zachodu słońca. Po wejściu udajecie się w dół i znajdujecie jaskinie z miejscami siedzącymi, strefą VIP, 2 barami i parkietem. Pewnie całkiem inny efekt jest wieczorem, kiedy to miejsce staje się jedną z większych dyskotek na wyspie. Co jakiś czas zaglądają tam także znani i popularni Dj-e.
Ciutadella
Udaliśmy się tam w drugiej części dnia, kiedy wypożyczyliśmy auto. Kiedyś Ciutadella stanowiła stolicę Minorki, aktualnie jest to wspomniane wcześniej Maó. Mieliśmy okazję przejść się po „starówce” z wąskimi uliczkami, sklepikami i restauracjami, docierając do portu. Nasza wizyta w mieście nie była długa, ale krótki spacer wąskimi uliczkami i brzegiem portu w zupełności nam wystarczył.
Czy dla Was Minorka jest wyspą wartą odwiedzenia i macie swoje miejsca, które warto zobaczyć?
Jeżeli spodobał Ci się wpis to będzie mi miło jeżeli:
- zostawisz komentarz
- polubisz mój fanpage na Facebooku
- zaobserwujesz mój profil na Instagramie
2 komentarze
TosiMama
Wspaniała inspiracja podróżnicza. Pięknie tam!
milky
Dziękuję 🙂 polecam odwiedzić Minorkę, bo naprawdę warto.